Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2022

Dalszy ciąg jeździeckiej historii

 Cześć wszystkim! Więc sama niewiem od czego zacząć. Za dużo się ostatnio działo i zmieniło. Może zacznę od tego, dlaczego mnie nie było. Więc tak naprawdę poprostu nic nie pisałam. Jednak zawsze tu byłam. Poprostu nie miałam motywacji na napisanie tego posta i powrótu do wstawiania... A co to zmieniło? Niewiem nagle o godzinie 22:51 naszło mnie na napisanie posta 🫡. Tak poprostu wzięłam się za siebie. Dobra, dobra idziemy dalej. Więc od tamtego czasu zmieniłam trenerkę... Moja trenerka wyjechała do Anglii z powodów prywatnych. Więc musiałam wybrać nową trenerkę, po długim wyborze w końcu zdecydowałam i wiecie co? Zostałam przydzielona do jazdy w 3 osoby.. i dodatkowo wszyscy oprócz mnie już skakali. 🥲 . Na szczęście cały czas jeżdżę na Jagodzie 💕. I właśnie tak rozpoczęłam swoją naukę skoków ( tylko z kłusa ). I niestety coś za coś. Pogorszyły się moje zagalopowania. Nie potrafiłam nawet zagalopować. Więc zaczęłam skupiać się bardziej na galopie. I na razie odłożyłam skoki na bok.T